Hej dziewczyny !!!!
Dzisiaj postanowiłam wybrać się do fryzjera. No cóż było to trochę spontaniczne, ale pierwszy raz od bardzo dawna wyszłam z salonu fryzjerskiego zadowolona. Moje włosy teraz się bardzo ładnie kręcą, z długości ich nie ścinałam za bardzo . Po drodze do domu wstąpiłam do drogerii i zakupiłam piankę do włosów, poleconą przez panią fryzjerkę. Strój dzisiaj był bardzo wygodny.
Jak Wam się podoba ? Komentujcie i obserwujcie !
Ciao dziewczyny !!!
Pianka Nivea stling Mousse
flexible curls
włosy masz świetne, a piankę na 100% wypróbuję ; )
OdpowiedzUsuńsuper sweterek!!
OdpowiedzUsuńelegancko i świetnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com
Świetne masz włosy!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci z takimi włosami! a stylizacja też fajna, najbardziej podobają mi się spodnie ;)
OdpowiedzUsuńjak ładnie :)
OdpowiedzUsuńfajna torba:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne masz włosy ! :)
OdpowiedzUsuńbtw obserwuje
zapraszam do mnie: brilliantblinds.blogspot.com
sliczna stylizacja:)) ladna dziewczyna z ciebie:)) z checia obserwuje i zapraszam do mnie buziaki
OdpowiedzUsuńdziękuję:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńładna bransoletka :) ZAPRASZAM!!! Trochę męskiej mody :) http://www.hausoferick.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńfajna bransoletka ;D i cała stylizacja
OdpowiedzUsuńladny sweterek :)
OdpowiedzUsuńsweterek piękny:) zapraszam.
OdpowiedzUsuńpaznokcie super <3
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com
Ładna bransoletka. Zapraszam na swojego bloga: awakeee.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńładny lakier :)) :*
Usuńkoszula i krawat to cos co mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńŚliczny strój!!!
OdpowiedzUsuńOsobiście jako kręcona blondynka polecałabym ci bardziej piankę syoss max hold (zieloną). Z nivei korzystałam, ale strasznie szybko się kończy. Na syossa wydasz tylko troszkę więcej, ale będzie lepiej trzymał włosy (zbyt sklejone kosmyki można "roztrzepać", rozdmuchać suszarką lub porozcierać między dłońmi i efekt będzie świetny, utrzymujący się nawet do 3 dni - ale nie ma reguły) i starczy na wiele dłużej (kilka miesięcy - nivea, w zależności od "mocy" zużywała się nawet po niecałym miesiącu).
http://juliettasjewelleryanddecoupage.blogspot.com/
ooo, mam taką samą piankę do włosów :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądałaś, świetny krawat :)
OdpowiedzUsuń