piątek, 7 grudnia 2012

Otulona zapachami



 
Przyszła do nas już Zima na całego. Chcąc się rozgrzać i nie dać się przygnębiającej pogodzie gdzie na dworze jest bardzo zimno, wyciągnęłam z głębi mojej szafy kominek i zaopatrzyłam się w olejki eteryczne. Jestem prawdziwym zapachomaniakiem. Przyjemne zimowe wieczory z ciepłą herbatą  i zapachem piernika czy pomarańczy ulatniający się z mojego kominka . O tak ! Tylko to mnie trzyma przy życiu. Od razu robi się cieplej na sercu. 






















Dla wszystkich zapachomaniaków cieplutkie pozdrowienia :)